Dzień ten obchodzony jest 9 listopada. Samorząd Uczniowski ogłosił konkurs polegający na szybkim i bezbłędnym czytaniu łamańców. Do konkursu przystąpiło dwunastu śmiałków.
Brawo za odwagę.
Po dwóch rundach do finału przeszły cztery osoby: Agata W. z kl. 5a, Oskar K. z kl. 7a, Tymoteusz B. z kl. 7a i Andrzej K. z kl. 6b. Wszyscy czytali to samo zdanie. Oskar i Tymek byli bezkonkurencyjni, jednak Konstantynopolitanczykowianeczka „pokonała” Oskara.
Oto wyniki konkursu:
- I miejsce: Tymoteusz B. kl. 7a
- II miejsce: Oskar Kowalczyk kl. 7a
- III miejsce: Agata W. kl. 5a
Gratulujemy!
A żeby nikt nie myślał, że było łatwo proponujemy kilka łamańców, z którymi musieli zmierzyć się uczestnicy.
- Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyrewolwerował swój nie wyrewolwerowany rewolwer.
- Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator, który wyimaginował sobie samounicestwienie.
- Pocztmistrz z Tczewa.
- Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika.
I jak ? Było trudne czy łatwe ?